Przejdź do treści

W trosce o głos. Dr Beata Miaśkiewicz o nowoczesnych metodach fonochirurgii

  • przez Lukasz Dunikowski
Dr n. med. Beata Miaśkiewicz podczas operacji fonochirurgicznej w Światowym Centrum Słuchu

Dr n. med. Beata Miaśkiewicz podczas operacji fonochirurgicznej w Światowym Centrum SłuchuW Światowym Centrum Słuchu w Kajetanach wykonuje się nie tylko operacje poprawiające słuch, lecz także zabiegi z zakresu fonochirurgii, których celem – zgodnie z definicją Europejskiego Towarzystwa Laryngologicznego – jest poprawa wibracji fałdów głosowych, korekcja ich położenia oraz napięcia. Takie leczenie bywa niezbędne zwłaszcza u osób pracujących głosem. Kiedy zaleca się zabiegi fonochirurgiczne i jakie techniki są obecnie w fonochirugii stosowane, mówiła dr n. med. Beata Miaśkiewicz podczas wykładu z okazji obchodów Światowego Dnia Głosu na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina.

Osoby pracujące głosem, aktorzy, śpiewacy, dziennikarze, wykładowcy, są szczególnie narażone na schorzenia gardła i krtani. Większość z nich miewa rozmaite dolegliwości (chroniczny ból gardła, uczucie spływania wydzieliny po tylnej ścianie gardła, suchość, uczucie przeszkody, chrząkanie, chrypka, męczliwość głosu, okresowy bezgłos. W wielu przypadkach dolegliwości te ustępują po leczeniu zachowawczym (farmakoterapia, rehabilitacja głosu, fizykoterapia). U niektórych pacjentów konieczny staje się jednak zabieg chirurgiczny fałdów głosowych, którego celem jest poprawa (lub przywrócenie) głosu.

Zabiegi fonochirurgiczne budzą przeważnie ogromny niepokój pacjentów, zwłaszcza artystów. Wielu z nich obawia się, że operacja może oznaczać koniec ich kariery zawodowej. Niepotrzebnie, gdyż obecnie stosowane techniki są bardziej bezpieczne, a ryzyko powikłań jest małe. Zabiegi fonochirurgiczne wymagają jednak wielkiej precyzji, dlatego ważne jest, aby operację wykonywał doświadczony lekarz, a sala operacyjna była wyposażona w specjalistyczny sprzęt.

Obawy, że ingerencja chirurgiczna w obrębie fałdów głosowych i krtani może powodować pogorszenie głosu miały swoje uzasadnienie kilka dekad temu, kiedy rozwój wiedzy na temat anatomii i czynności fałdów głosowych był ograniczony, a lekarze nie mieli jeszcze wystarczającego doświadczenia. Przez pierwsze 100 lat rozwoju laryngologii chirurgię krtani stosowano tylko w przypadku konieczności usuwania zmian nowotworowych. Poprawa głosu była jedynie efektem ubocznym.


Więcej w wydaniu maj/czerwiec 3/149/2016
https://sklep.inz.waw.pl/terapia-genowa-nowa-nadzieja-na-leczenie-niedosluchu-slysze-nr-majczerwiec-31492016/

KUP TERAZ
http://www.ifps.org.pl/web/wydawnictwa/isklep.php