W Boże Narodzenie zróbmy dzieciom prezent w postaci zdrowych i smacznych, ale nietuczących potraw. Nasze pociechy nie powinny przejadać się w Święta. Łasuchowanie to prosta droga do nadwagi i otyłości, a to problem, który dotyczy coraz młodszych dzieci. Tymczasem odchudzanie kilkulatków jest wyjątkowo trudne. Lepiej więc zapobiegać ich tyciu. Jak to zrobić? Należy wprowadzić w domu kilka zdrowych nawyków żywieniowych i przestrzegać ich konsekwentnie, także w Święta. Oczywiście nie jest to łatwe, ale z pewnością nie jest też niewykonalne. A Święta to dobry moment, by znaleźć zdrowsze odpowiedniki dla tuczących potraw, które dzieci uwielbiają.
Łatwiej zapobiegać niż leczyć
Jeśli nasze dziecko ma skłonności do tycia albo jest na diecie odchudzającej, w okresie świątecznym nie należy mu pobłażać. Choćby po to, aby zapobiec rozbudzeniu smaku. Dlatego rodzicom, których pociechy zmagają się z dodatkowymi kilogramami, radziłbym wspierać je w utrzymaniu diety również w Boże Narodzenie. Jak? Dietetycznie powinno jeść w Święta nie tylko dziecko (to dla niego zbyt duże wyrzeczenie), lecz także cała rodzina. Najważniejsze, aby przy świątecznym stole unikać soli i nadmiaru słodyczy. Spożywanie solonych potraw i dużych ilości węglowodanów jest wyjątkowo zdradliwe. Powoduje gromadzenie wody w organizmie, co skutkuje dodatkowymi centymetrami w obwodzie i wyższym wskazaniem wagi.
Więcej w wydaniu listopad/grudzień 6/146/2015
https://sklep.inz.waw.pl/zdrowych-swiat-slysze-nr-listopadgrudzien-61462015